Wojna w kosmosie Przewrót w geopolityce
Wojna w kosmosie Przewrót w geopolityce
Opis publikacji
Oto nasza opowieść o wojnie i pokoju - na Ziemi i w Kosmosie. - Nieujarzmiona natura człowieka - Innowacyjne technologie i śmiałkowie kosmosu - Nowa kosmiczna gospodarka i postępująca rewolucja informacyjna - Wielkie strategie i wielkie mocarstwa - Rywalizacja Eurazji i Oceanu Światowego „Jestem bardzo dumny z tej książki. Jest najważniejsza z tych, nad którymi dotąd pracowałem.” Jacek Bartosiak „Ludzkość wychodzi poza Ziemię. A za ludźmi - jak zawsze - podąża wojna" George Friedman Ludzkość sięgnęła po raz pierwszy granic kosmosu bynajmniej nie dla chwały, ale by po prostu wygrać wojnę. Pierwsza rakieta, która opuściła ziemską atmosferę,nie była ani amerykańska ani sowiecka. Była nią niemiecka rakieta V-2. W czasach, gdy punktem ciężkości wojny są centra systemów dowodzenia i komunikacji, przestrzeń kosmiczna stała się miejscem kluczowym, umożliwiającym nowoczesną wojnę na Ziemi. Kogo tam nie ma, ten się nie liczy. Już dziś orbity Ziemi zamieniane są w rynek...
Oto nasza opowieść o wojnie i pokoju - na Ziemi i w Kosmosie.- Nieujarzmiona natura człowieka - Innowacyjne technologie i śmiałkowie kosmosu - Nowa kosmiczna gospodarka i postępująca rewolucja informacyjna - Wielkie strategie i wielkie mocarstwa - Rywalizacja Eurazji i Oceanu Światowego„Jestem bardzo dumny z tej książki. Jest najważniejsza z tych, nad którymi dotąd pracowałem.” Jacek Bartosiak„Ludzkość wychodzi poza Ziemię. A za ludźmi - jak zawsze - podąża wojna" George FriedmanLudzkość sięgnęła po raz pierwszy granic kosmosu bynajmniej nie dla chwały, ale by po prostu wygrać wojnę. Pierwsza rakieta, która opuściła ziemską atmosferę, nie była ani amerykańska ani sowiecka. Była nią niemiecka rakieta V-2.W czasach, gdy punktem ciężkości wojny są centra systemów dowodzenia i komunikacji, przestrzeń kosmiczna stała się miejscem kluczowym, umożliwiającym nowoczesną wojnę na Ziemi. Kogo tam nie ma, ten się nie liczy.Już dziś orbity Ziemi zamieniane są w rynek, gdzie zarabia się coraz większe pieniądze dzięki szybko postępującej rewolucji informacyjnej. Są tacy, co twierdzą, że informacja jest ropą naftową nowych czasów.