W głębi kontinuum
W głębi kontinuum
Opis publikacji
Kultowa książka, które odmieniła sposób postrzegania dzieciństwa i rodzicielstwa Jean Liedloff podczas swoich wypraw do amazońskiej dżungli przez wiele miesięcy żyła wśród rdzennego ludu Yequana. Obserwowała ich niebywały spokój, pogodne usposobienie i odkryła,że korzenie tego stanu ducha leżą w sposobie wychowywania przez nich dzieci. Zaczęła się zastanawiać, dlaczego współczesny świat tak lekceważy emocjonalne i fizyczne potrzeby dziecka? Jaka jest nasza prawdziwa natura? Kto odebrał nam prawo do szczęścia? Radykalna książka Jean Liedloff od ponad 40 lat stanowi przedmiot gorących dyskusji w gronie nie tylko naukowców i antropologów, ale także psychologów oraz rodziców, dla których stała się lekturą obowiązkową. To pionierska książka, która zapoczątkowała ruch Rodzicielstwa Bliskości, będący dziś głównym nurtem wychowawczym. „Ta książka jest dziełem geniuszu”. dr Robert Epstein, redaktor naczelny „Psychology Today” „To jedna z najważniejszych książek,jakie mi...
Kultowa książka, które odmieniła sposób postrzegania dzieciństwa i rodzicielstwa Jean Liedloff podczas swoich wypraw do amazońskiej dżungli przez wiele miesięcy żyła wśród rdzennego ludu Yequana. Obserwowała ich niebywały spokój, pogodne usposobienie i odkryła, że korzenie tego stanu ducha leżą w sposobie wychowywania przez nich dzieci. Zaczęła się zastanawiać, dlaczego współczesny świat tak lekceważy emocjonalne i fizyczne potrzeby dziecka? Jaka jest nasza prawdziwa natura? Kto odebrał nam prawo do szczęścia? Radykalna książka Jean Liedloff od ponad 40 lat stanowi przedmiot gorących dyskusji w gronie nie tylko naukowców i antropologów, ale także psychologów oraz rodziców, dla których stała się lekturą obowiązkową. To pionierska książka, która zapoczątkowała ruch Rodzicielstwa Bliskości, będący dziś głównym nurtem wychowawczym. „Ta książka jest dziełem geniuszu”. dr Robert Epstein, redaktor naczelny „Psychology Today” „To jedna z najważniejszych książek, jakie miałam w ręku. Jako matka i babcia będą ją polecać wszystkim młodym i starym, żebyśmy w końcu dochowały się szczęśliwego pokolenia, które nie będzie spędzało drugiej połowy życia w gabinetach terapeutów”. Joanna Eichelberger, artystka, założycielka Kręgu Kobiet „Czemu więc nie zaufać samej sobie, chociaż czasem, w tych najbardziej ważnych kwestiach? Czemu nie spojrzeć na swoje dziecko jako na odrębny byt – ze swoimi preferencjami, swoim temperamentem i umysłem. Przecież »w toku ewolucji nie mógł powstać gatunek, w którym dzieci doprowadzałyby swoich rodziców do szału – to byłoby wbrew logice«, jak pisze Liedloff”. Sylwia Chutnik, pisarka