Tajna wojna Iranu ze Stanami Zjednoczonymi. Brygady Hezbollahu oraz irańscy Strażnicy Rewolucji w walce z anglo-amerykańską okupacją Iraku w lat
Tajna wojna Iranu ze Stanami Zjednoczonymi. Brygady Hezbollahu oraz irańscy Strażnicy Rewolucji w walce z anglo-amerykańską okupacją Iraku w lat
Opis publikacji
Musicie wiedzieć, iż jesteśmy blisko was w miejscach, o których wam się nawet nie śniło - słowa te wypowiedziane przez dowódcę irańskich Sił Qods generała Kassema Solejmaniego pod adresem prezydenta USA Dolanda Trumpa nie były czczą przechwałką. Stworzony przez Iran, regionalny polityczno-wojskowy sojusz złożony głównie z różnoetnicznych szyickich milicji, zwanych "Osią Oporu", posiada bowiem realny wymiar w postaci przeszło 200 tysięcy bojowników na ogromnym obszarze, rozciągającym się od Azerbejdżanu po Jemen oraz od Libanu i Palestyny po Afganistan. To niewidzialne władztwo jest w istocie kolejną wersją perskiego imperium. Nowe szyicko-perskie imperium nie zna granic państwowych. Sięga ono wszędzie tam, gdzie docierają irańscy Strażnicy Rewolucji, często w charakterze doradców, budowniczych, dyplomatów czy też pielgrzymów. Od wielu lat "Oś Oporu" spędza sen z powiek szefów tajnych służb Izraela. Elementy tego nieformalnego sojuszu otaczają bowiem niemal ze wszyst...
Musicie wiedzieć, iż jesteśmy blisko was w miejscach, o których wam się nawet nie śniło - słowa te wypowiedziane przez dowódcę irańskich Sił Qods generała Kassema Solejmaniego pod adresem prezydenta USA Dolanda Trumpa nie były czczą przechwałką. Stworzony przez Iran, regionalny polityczno-wojskowy sojusz złożony głównie z różnoetnicznych szyickich milicji, zwanych "Osią Oporu", posiada bowiem realny wymiar w postaci przeszło 200 tysięcy bojowników na ogromnym obszarze, rozciągającym się od Azerbejdżanu po Jemen oraz od Libanu i Palestyny po Afganistan. To niewidzialne władztwo jest w istocie kolejną wersją perskiego imperium. Nowe szyicko-perskie imperium nie zna granic państwowych. Sięga ono wszędzie tam, gdzie docierają irańscy Strażnicy Rewolucji, często w charakterze doradców, budowniczych, dyplomatów czy też pielgrzymów. Od wielu lat "Oś Oporu" spędza sen z powiek szefów tajnych służb Izraela. Elementy tego nieformalnego sojuszu otaczają bowiem niemal ze wszystkich stron położone w Palestynie państwo żydowskie. Można powiedzieć, że generałowi Solejmaniemu udało się zamknąć Izrael w pierścieniu ognia nowoczesnych dronów bojowych oraz rakiet balistycznych. Przedmiotem niniejszej książki jest historia irackich Brygad Hezbollahu, jednego ze zbrojnych ugrupowań wchodzący w skład "Osi Oporu". Organizacja ta jest ściśle związana z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej zarówno ideologicznie, jak i organizacyjnie. W pracy niniejszej podjąłem próbę naszkicowania obrazu Brygad Hezbollahu w kontekście rywalizacji Stanów Zjednoczonych oraz Iranu o wpływy na terytorium postsadammowskiego Iraku. (fragment)