Sztuka wędrowania z plecakiem i biwakowania w terenie
Sztuka wędrowania z plecakiem i biwakowania w terenie
Opis publikacji
Wszelkie patenty (których liczbę nie sposób podać) pojawiające się w "Sztuce wędrowania" zostały dokładnie przetestowane przez facetów, którzy większą część swojego życia spędzili, włócząc się po odludnych rejonach z ciężkim plecakiem. Dlatego ta książka to świetne wprowadzenie dla absolutnych nowicjuszy, ale i tych znających się na rzeczy - na pewno znajdą w niej coś nowego, co sprawi, że wędrówki i biwak będą jeszcze przyjemniejsze. Allen O'Bannon- dorastał w Portland, w stanie Oregon. Narciarstwa i zimowych biwaków zakosztował w pobliskich Górach Kaskadowych (Oregon) a niedługo potem, pod koniec lat 80., przeniósł się na górzyste tereny Wyoming i Idaho, gdzie jego zainteresowanie przerodziło się w życiową pasję. Allen od 1987 roku pracuje w szkole NOLS (National Outdoor Leadership School); spędził cztery sezony, pracując dla Programu Antarktycznego Stanów Zjednoczonych (United States Antarctic Program). Zdecydowanie woli zimno od ciepła i traci humor, gdy słyszy...
Wszelkie patenty (których liczbę nie sposób podać) pojawiające się w "Sztuce wędrowania" zostały dokładnie przetestowane przez facetów, którzy większą część swojego życia spędzili, włócząc się po odludnych rejonach z ciężkim plecakiem. Dlatego ta książka to świetne wprowadzenie dla absolutnych nowicjuszy, ale i tych znających się na rzeczy - na pewno znajdą w niej coś nowego, co sprawi, że wędrówki i biwak będą jeszcze przyjemniejsze.Allen O'Bannon- dorastał w Portland, w stanie Oregon. Narciarstwa i zimowych biwaków zakosztował w pobliskich Górach Kaskadowych (Oregon) a niedługo potem, pod koniec lat 80., przeniósł się na górzyste tereny Wyoming i Idaho, gdzie jego zainteresowanie przerodziło się w życiową pasję. Allen od 1987 roku pracuje w szkole NOLS (National Outdoor Leadership School); spędził cztery sezony, pracując dla Programu Antarktycznego Stanów Zjednoczonych (United States Antarctic Program). Zdecydowanie woli zimno od ciepła i traci humor, gdy słyszy o globalnym ociepleniu.Mike Clelland nigdy nie chodził do szkoły plastycznej, za to uczył się rysunku, pilnie studiując czasopismo Mad. Wychowywał się na płaskich równinach Michigan, potem spędził 10 lat w Nowym Jorku jako yuppie! W 1987 roku pomyślał, że mógłby się dobrze bawić zimą w Wyoming jako narciarski włóczęga. To był moment przełomowy. Po okresie spędzonym w Górach Skalistych nie wyobrażał sobie powrotu do dawnego życia w wielkim mieście. Obecnie mieszka w górskiej chacie w Idaho, gdzie dzieli swój czas pomiędzy pracę ilustratora i instruktora szkoły NOLS.