Szkicując
Szkicując
Opis publikacji
„Szkicowanie” nie ma nic z brudnopisowości, szybkości,prowizoryczności. To raczej – jak w rysunku – lekkie, precyzyjnie pociągnięcia służące nakreśleniu całości. (…) Pociągnięcia budujące interesującą, dojrzałą opowieść o życiu kobiety, w której miłość i śmierć, ludzie i zwierzęta, nadzieja i rozpacz, świat i pustka,przeszłość i teraźniejszość splatają się ze sobą w egzystencjalnym doświadczeniu i literackim zapisie tego doświadczenia. Z recenzji dr hab. Doroty Kozickiej, prof. UJ Wśród nurtów przepływających przez ten osobisty, poetycki raptularz wyróżnić możemy przenikającą wszystkie wiersze kobiecość, specyficzny, kobietom tylko właściwy sposób widzenia świata i reagowania na niego. To kobiecość świadoma wywieranej na niej presji przez świat, który usiłuje odebrać jej autonomię i tożsamość, zadaje rany, po których pozostają blizny (cykl „Kiedy zabijali”). (…) Autorka tych wierszy przemawia własnym, rozpoznawalnym głosem, nie zawdzięcza niczego rówieśnikom,po...
„Szkicowanie” nie ma nic z brudnopisowości, szybkości, prowizoryczności. To raczej – jak w rysunku – lekkie, precyzyjnie pociągnięcia służące nakreśleniu całości. (…) Pociągnięcia budujące interesującą, dojrzałą opowieść o życiu kobiety, w której miłość i śmierć, ludzie i zwierzęta, nadzieja i rozpacz, świat i pustka, przeszłość i teraźniejszość splatają się ze sobą w egzystencjalnym doświadczeniu i literackim zapisie tego doświadczenia.Z recenzji dr hab. Doroty Kozickiej, prof. UJWśród nurtów przepływających przez ten osobisty, poetycki raptularz wyróżnić możemy przenikającą wszystkie wiersze kobiecość, specyficzny, kobietom tylko właściwy sposób widzenia świata i reagowania na niego. To kobiecość świadoma wywieranej na niej presji przez świat, który usiłuje odebrać jej autonomię i tożsamość, zadaje rany, po których pozostają blizny (cykl „Kiedy zabijali”). (…) Autorka tych wierszy przemawia własnym, rozpoznawalnym głosem, nie zawdzięcza niczego rówieśnikom, poetyckim modom, „duchowi epoki” (…).Z recenzji dra Jerzego IllgaAgnieszka Toczko – krakowianka, polonistka, redaktorka; cały czas czegoś szuka i nie może znaleźć (cokolwiek by to było). Kocha zwierzęta (wszystkie, choć ma tylko dwa koty i dwa psy) i książki (ale nie wszystkie). Macice i płacz ptaków to jej debiut poetycki.