Świat na celowniku
Świat na celowniku
Opis publikacji
Najchętniej zatytułowałbym tę książkę „Z tęsknoty za podróżami”. Odkąd nastała pandemia, zdecydowanie mniej podróżujemy, jesteśmy zamknięci w czterech ścianach, tylko nielicznym udaje się gdzieś wyjechać i odetchnąć od codzienności. Dlatego zabieram Was w ekstremalną podróż! Odwiedziłem czterdzieści sześć państw i dzielę się z wami moim doświadczeniem planowania podróży, pakowania sprzętu, pobytu za granicą i przetrwania w skrajnie trudnych warunkach. Dowiecie się, jak moja jednostka GROM przygotowała mnie do przetrwania nie tylko w Afganistanie, ale i w Patagonii, gdzie brałem udział w najtrudniejszym biegu łączonym, a gdy miejscowe wojsko poprosiło o ewakuację drogą powietrzną, my, polscy żołnierze, daliśmy radę. Podróż to nie tylko miła przygoda, ale i zmierzenie się z siłami natury i geopolityką. Jako ekspert bezpieczeństwa nauczę was, jak unikać kłopotów w podróży, a jeśli już wdepniecie na jakąś minę, to pomogę wam wyjść z tego cało. Zwiedzicie ze mną Chile, j...
Najchętniej zatytułowałbym tę książkę „Z tęsknoty za podróżami”. Odkąd nastała pandemia, zdecydowanie mniej podróżujemy, jesteśmy zamknięci w czterech ścianach, tylko nielicznym udaje się gdzieś wyjechać i odetchnąć od codzienności. Dlatego zabieram Was w ekstremalną podróż! Odwiedziłem czterdzieści sześć państw i dzielę się z wami moim doświadczeniem planowania podróży, pakowania sprzętu, pobytu za granicą i przetrwania w skrajnie trudnych warunkach. Dowiecie się, jak moja jednostka GROM przygotowała mnie do przetrwania nie tylko w Afganistanie, ale i w Patagonii, gdzie brałem udział w najtrudniejszym biegu łączonym, a gdy miejscowe wojsko poprosiło o ewakuację drogą powietrzną, my, polscy żołnierze, daliśmy radę. Podróż to nie tylko miła przygoda, ale i zmierzenie się z siłami natury i geopolityką. Jako ekspert bezpieczeństwa nauczę was, jak unikać kłopotów w podróży, a jeśli już wdepniecie na jakąś minę, to pomogę wam wyjść z tego cało. Zwiedzicie ze mną Chile, jeden z najpiękniej położonych krajów świata i jeszcze raz przetrwamy razem Belize. Zabiorę was na Filipiny, gdzie czas płynie wolniej, a krajobraz to nie tylko rajskie plaże i cudowne widoki. Zwiedzicie Iran, zobaczycie kolorowe miasta, wystawne pałace szachów, pospacerujemy po bazarach (i nie wyjdziemy z nich bez kasy) odwiedzimy wyłożone bajkowymi mozaikami meczety. Przekonacie się, że Irak to nie tylko wojna, a Liban to państwo kontrastów. Odpoczniecie na Madagaskarze, w kraju lemurów i wanilii, gdzie wszyscy kochają „Polska”. Odwiedzimy też Bieszczady, które, choć cudowne, na zawsze pozostaną polish fucking jungle. I to jeszcze nie wszystko… mam na celowniku CAŁY ŚWIAT! To co, jesteście gotowi udać się w podróż z Navalem? Tym razem wyruszymy nie na wojnę, choć i tam zajrzymy, ale na przygodę przy amplitudzie temperatury od -36 do 64 stopni Celsjusza! Nie spać, zwiedzać… Naval