Starcie dobra ze złem
Starcie dobra ze złem
Opis publikacji
Jestem polską pisarką zamieszkałą w Anglii. Sytuacje, które wydarzyły się w moim życiu, stały się inspiracją do stworzenia cyklu baśni opisanych w serii „Pomarańcza życia”. Pseudonim zaś pochodzi od angielskiego odpowiednika mojego imienia (Małgorzata)oraz połączonych imion synów – starszego Jana i młodszego Kamila. Pisząc książki, zawsze chciałam pozostawić część siebie, a ponieważ dzieci są moim największym skarbem, pragnęłam również umieścić ich w mym pseudonimie, aby wiedzieli, jacy są dla mnie ważni. Tę basniową serię tworzą „Pomarańcza życia”, „Poszukiwania rodziców Królowej Zimy” oraz „Powrót na bagna”. „Starcie dobra ze złem” to czwarta część serii, poświęcona miłości i wierze o lepsze jutro.Główna bohaterka musi stoczyć walkę ze złą magią, by uchronić wszystkich przed unicestwieniem. Podążając jej śladami, pragnę obrócić stratę, cierpienie i ból w coś dobrego – cały zysk ze sprzedaży chcę przeznaczyć na rzecz Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Cieszę si...
Jestem polską pisarką zamieszkałą w Anglii. Sytuacje, które wydarzyły się w moim życiu, stały się inspiracją do stworzenia cyklu baśni opisanych w serii „Pomarańcza życia”. Pseudonim zaś pochodzi od angielskiego odpowiednika mojego imienia (Małgorzata) oraz połączonych imion synów – starszego Jana i młodszego Kamila. Pisząc książki, zawsze chciałam pozostawić część siebie, a ponieważ dzieci są moim największym skarbem, pragnęłam również umieścić ich w mym pseudonimie, aby wiedzieli, jacy są dla mnie ważni. Tę basniową serię tworzą „Pomarańcza życia”, „Poszukiwania rodziców Królowej Zimy” oraz „Powrót na bagna”. „Starcie dobra ze złem” to czwarta część serii, poświęcona miłości i wierze o lepsze jutro.Główna bohaterka musi stoczyć walkę ze złą magią, by uchronić wszystkich przed unicestwieniem. Podążając jej śladami, pragnę obrócić stratę, cierpienie i ból w coś dobrego – cały zysk ze sprzedaży chcę przeznaczyć na rzecz Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko”. Cieszę się, że grono czytelników się zwiększa nie tylko w Polsce, ale też w Anglii.