Spowiedź życia. Piotr Wroński w rozmowie z Przemysławem Wojciechowskim
Spowiedź życia. Piotr Wroński w rozmowie z Przemysławem Wojciechowskim
Opis publikacji
Wywiad rzeka z byłym oficerem wywiadu i kontrwywiadu, autorem dwóch powieści z kluczem: „Spisek założycielski. Historia jednego morderstwa” oraz „Weryfikacja”. W swoich powieściach Piotr Wroński nie ujawniał prawdziwych nazwisk polityków, konfidentów i swoich kolegów po fachu. W rozmowie z Przemysławem Wojciechowskim idzie na całość. Pierwszy na rynku wydawniczy wywiad z esbekiem, który ma odwagę mówić prawdę. Czy Wroński mówi prawdę? Czy mówi o wszystkim? Czy nie umniejsza swojej roli? Tego nie wiem i być może nigdy się nie dowiem. Dlaczego więc oddawać mu łamy gazet, poświęcać stronice książek i zapraszać do programów telewizyjnych? Ponieważ Piotr Wroński mimo wszystko mówi o rzeczach istotnych, których nie można pomijać milczeniem. Mówiąc o sobie, mówi o prawdzie tamtych czasów. Opisując siebie zanurzonego w mętnej rzeczywistości, opisuje także innych, także tych, którzy dziś zapierają się siebie. Wroński rzuca światło tam, gdzie wciąż chowają się upiory, ot...
Wywiad rzeka z byłym oficerem wywiadu i kontrwywiadu, autorem dwóch powieści z kluczem: „Spisek założycielski. Historia jednego morderstwa” oraz „Weryfikacja”. W swoich powieściach Piotr Wroński nie ujawniał prawdziwych nazwisk polityków, konfidentów i swoich kolegów po fachu. W rozmowie z Przemysławem Wojciechowskim idzie na całość. Pierwszy na rynku wydawniczy wywiad z esbekiem, który ma odwagę mówić prawdę.Czy Wroński mówi prawdę? Czy mówi o wszystkim? Czy nie umniejsza swojej roli? Tego nie wiem i być może nigdy się nie dowiem. Dlaczego więc oddawać mu łamy gazet, poświęcać stronice książek i zapraszać do programów telewizyjnych? Ponieważ Piotr Wroński mimo wszystko mówi o rzeczach istotnych, których nie można pomijać milczeniem. Mówiąc o sobie, mówi o prawdzie tamtych czasów. Opisując siebie zanurzonego w mętnej rzeczywistości, opisuje także innych, także tych, którzy dziś zapierają się siebie. Wroński rzuca światło tam, gdzie wciąż chowają się upiory, otwiera drzwi, o których istnieniu wielu chciałoby zapomnieć, przypomina fakty, które nie pasują do oficjalnych biografii. Właśnie dla tego zdecydowaliśmy się na „Spowiedź”. Zdecydowaliśmy się, bo mamy przeświadczenie, że na końcu zawsze chodzi o prawdę, a tej trzeba pomóc.