Robota jak każda inna
Robota jak każda inna
Opis publikacji
Alabama, koniec lat 20. XX wieku. Roscoe T. Martin fascynuje się elektrycznością, która powoli upowszechnia się w kolejnych stanach. Roscoe całkowicie się jej poświęca, przekuwa ją nawet w zawód. Z którego musi zrezygnować, kiedy jego żona, Maria, dziedziczy rodzinną farmę. Ziemia nie jest dość urodzajna, więc przychodzą chude lata. Aby uniknąć bankructwa Roscoe postanawia nielegalnie podpiąć się do sieci Alabama Power. Pomysł świetnie się sprawdza,do momentu, kiedy przez jego machlojkę ginie pracownik Alabama Power. Cela więzienna, rozkład małżeństwa, jałowa ziemia… Robota jak każda inna to pełna humanizmu opowieść doskonale rezonująca z obecnym klimatem społeczno-ekonomicznym. Komiks ten jest adaptacją powieści Virginii Reeves. Z każdym kolejnym albumem Alex W. Inker umacnia swoją reputację mistrza dziewiątej muzy. „L’Humanité” Piękna adaptacja, która łączy realizm społeczny z grecką tragedią i wspaniale oddaje zarówno przemoc więzienną i brutalizm segregacji...
Alabama, koniec lat 20. XX wieku. Roscoe T. Martin fascynuje się elektrycznością, która powoli upowszechnia się w kolejnych stanach. Roscoe całkowicie się jej poświęca, przekuwa ją nawet w zawód. Z którego musi zrezygnować, kiedy jego żona, Maria, dziedziczy rodzinną farmę. Ziemia nie jest dość urodzajna, więc przychodzą chude lata. Aby uniknąć bankructwa Roscoe postanawia nielegalnie podpiąć się do sieci Alabama Power. Pomysł świetnie się sprawdza, do momentu, kiedy przez jego machlojkę ginie pracownik Alabama Power. Cela więzienna, rozkład małżeństwa, jałowa ziemia… Robota jak każda inna to pełna humanizmu opowieść doskonale rezonująca z obecnym klimatem społeczno-ekonomicznym. Komiks ten jest adaptacją powieści Virginii Reeves. Z każdym kolejnym albumem Alex W. Inker umacnia swoją reputację mistrza dziewiątej muzy. „L’Humanité”Piękna adaptacja, która łączy realizm społeczny z grecką tragedią i wspaniale oddaje zarówno przemoc więzienną i brutalizm segregacji, jak i siłę miłości. „Madame Figaro”.Robota jak każda inna nie jest po prostu ilustrowaną adaptacją – to dzieło niezależnego twórcy, który przetwarza pierwotną opowieść tak, by cały czas trzymać czytelnika w napięciu. „Croix du Nord”Bardzo udany album. „dBD”Album zachwyca znakomitą estetyką, która nawiązuje do przedwojennych karykatur i technik drukarskich, co doskonale odpowiada tematowi. „Le Monde des Livres”Alex W. Inker nadal mistrzowsko kreśli swoje rysunki i z powodzeniem eksploruje ulubione tematy. „Page des Libraires”Niesamowity, oryginalny album. I utalentowany autor, którego trzeba uważnie obserwować. CNEWS