Profesor. Symfonia zmysłów. Tom 2
Profesor. Symfonia zmysłów. Tom 2
Opis publikacji
Złamał jej serce, ale nie zdołał uciszyć mrocznej melodii w jej duszy. Namiętny romans z nauczycielem zakończył się dla Stelli fatalnie. Profesor, któremu zaufała i pozwoliła wprowadzić się do świata zmysłowych przyjemności, porzucił ją i wyjechał bez słowa wyjaśnienia. Być może Stella nie ma już szans na odzyskanie miłości Cesare’a, ale na pewno należy jej się chociaż jedno – prawda. W celu uzyskania odpowiedzi wyrusza na poszukiwania dawnego ukochanego. Cesare Elaclaire wykłada obecnie w elitarnej Juilliard School w Nowym Jorku, szkole dla wybitnie uzdolnionych muzyków. Kiedy do grona jego studentów dołącza Stella, profesor stara się ją ignorować. Ale co tak naprawdę próbuje ukryć pod maską wrogości i obojętności? Rozsądek podpowiada Stelli, że gra z tym mężczyzną nie może skończyć się dobrze dla nikogo. Wciąż pragnie jednak profesora i nie potrafi zrezygnować z uczucia do niego. Czy z relacji od początku obciążonej kłamstwem i żądzą zemsty może narodzić się mi...
Złamał jej serce, ale nie zdołał uciszyć mrocznej melodii w jej duszy. Namiętny romans z nauczycielem zakończył się dla Stelli fatalnie. Profesor, któremu zaufała i pozwoliła wprowadzić się do świata zmysłowych przyjemności, porzucił ją i wyjechał bez słowa wyjaśnienia. Być może Stella nie ma już szans na odzyskanie miłości Cesare’a, ale na pewno należy jej się chociaż jedno – prawda. W celu uzyskania odpowiedzi wyrusza na poszukiwania dawnego ukochanego. Cesare Elaclaire wykłada obecnie w elitarnej Juilliard School w Nowym Jorku, szkole dla wybitnie uzdolnionych muzyków. Kiedy do grona jego studentów dołącza Stella, profesor stara się ją ignorować. Ale co tak naprawdę próbuje ukryć pod maską wrogości i obojętności? Rozsądek podpowiada Stelli, że gra z tym mężczyzną nie może skończyć się dobrze dla nikogo. Wciąż pragnie jednak profesora i nie potrafi zrezygnować z uczucia do niego. Czy z relacji od początku obciążonej kłamstwem i żądzą zemsty może narodzić się miłość? A może to tylko burza zmysłów, która przeminie tak gwałtownie, jak się pojawiła?