Poczet islamskich ideologów i ekstremistów
Poczet islamskich ideologów i ekstremistów
Opis publikacji
Wydawać się mogło, że po pokonaniu ISIS w Syrii i ograniczeniu roli Al-Kaidy , islamistyczny terroryzm swoje dni chwały ma już za sobą. Nie należy jednak ulegać myśleniu życzeniowemu. Po wycofaniu się USA z Afganistanu odradza się tam zarówno Al-Kaida, jak i odłamy Państwa Islamskiego. Gorącym regionem staje się Afryka Subsaharyjska. Zarówno na Sahelu, jak i niżej, w kierunku równika działania terrorystów przybierają na sile. Pracownicy wywiadu,dowódcy wojskowi przewidują, że w ciągu dwóch lat problem zamachów może nasilić się także na Zachodzie. Dlatego warto przyjrzeć się ponownie ewolucji tego międzynarodowego ruchu, jego bojownikom i ideologom. Poczet islamskich ideologów i ekstremistów Sławosza Grześkowiaka to wyjątkowa pozycja na polskim rynku. Zawiera nie tylko historie dżihadystów z pierwszych stron gazet, ale także tych mniej znanych masowemu odbiorcy, co nie znaczy, że mniej istotnych dla szeroko rozumianego ruchu islamistycznego terroryzmu. Autor pokazu...
Wydawać się mogło, że po pokonaniu ISIS w Syrii i ograniczeniu roli Al-Kaidy , islamistyczny terroryzm swoje dni chwały ma już za sobą. Nie należy jednak ulegać myśleniu życzeniowemu. Po wycofaniu się USA z Afganistanu odradza się tam zarówno Al-Kaida, jak i odłamy Państwa Islamskiego. Gorącym regionem staje się Afryka Subsaharyjska. Zarówno na Sahelu, jak i niżej, w kierunku równika działania terrorystów przybierają na sile. Pracownicy wywiadu, dowódcy wojskowi przewidują, że w ciągu dwóch lat problem zamachów może nasilić się także na Zachodzie. Dlatego warto przyjrzeć się ponownie ewolucji tego międzynarodowego ruchu, jego bojownikom i ideologom.Poczet islamskich ideologów i ekstremistów Sławosza Grześkowiaka to wyjątkowa pozycja na polskim rynku. Zawiera nie tylko historie dżihadystów z pierwszych stron gazet, ale także tych mniej znanych masowemu odbiorcy, co nie znaczy, że mniej istotnych dla szeroko rozumianego ruchu islamistycznego terroryzmu. Autor pokazuje niejednorodność tego ruchu i jego ewolucję w czasie.Biorąc pod uwagę, że terroryści nawzajem siebie inspirują, przekazują sobie opowieści o walkach w Afganistanie, Bośni, Czeczenii, w Syrii i Iraku, warto dowiedzieć się, co ich motywuje, jakie są ich osobiste historie, by spróbować ocenić przyszłość tego zjawiska. Bo jedno jest pewne, historia dżihadu jeszcze nie dobiegła końca. JAN WÓJCIK Redaktor Układu Sił, założyciel EuroIslam.pl