Nauka była ich przeznaczeniem
Nauka była ich przeznaczeniem
Opis publikacji
"W historii polskiej nauki rodzina Kowalskich-Lewickich zapisała się złotymi zgłoskami. Zwłaszcza orientalistyka i etnografia wiele im zawdzięczają. Prof. Tadeusz Kowalski (1889-1948) był nestorem polskiej turkologii i iranistyki; jego córka , dr Anna Kowalska-Lewicka (1920-2009), została etnografką, znawczynią Podhala. Wyszła za mąż za prof. Tadeusza Lewickiego (1906-92),uznanego na świecie orientalistę, arabistę i historyka mediewistę. Ich córka, dr Urszula Lewicka-Rajewska, jest arabistką. Z kolei syn Tadeusza Kowalskiego, Kazimierz (1925-2007), był profesorem zoologii, paleontologiem i kierownikiem wielu wypraw naukowych. Wdowa po nim, prof. Barbara Rzebik-Kowalska, wciąż jest aktywna zawodowo." Marta Woźniak-Bobińska "Mimo dobrego zaplecza społecznego i bogatego kapitału kulturowego, bohaterowie i bohaterki książki nie szczędzili sobie sami (jak również nie szczędził im los) licznych komplikacji i zakrętów życiowych,zwrotów i wahań. Sportretowani zostali jak...
"W historii polskiej nauki rodzina Kowalskich-Lewickich zapisała się złotymi zgłoskami. Zwłaszcza orientalistyka i etnografia wiele im zawdzięczają. Prof. Tadeusz Kowalski (1889-1948) był nestorem polskiej turkologii i iranistyki; jego córka , dr Anna Kowalska-Lewicka (1920-2009), została etnografką, znawczynią Podhala. Wyszła za mąż za prof. Tadeusza Lewickiego (1906-92), uznanego na świecie orientalistę, arabistę i historyka mediewistę. Ich córka, dr Urszula Lewicka-Rajewska, jest arabistką. Z kolei syn Tadeusza Kowalskiego, Kazimierz (1925-2007), był profesorem zoologii, paleontologiem i kierownikiem wielu wypraw naukowych. Wdowa po nim, prof. Barbara Rzebik-Kowalska, wciąż jest aktywna zawodowo." Marta Woźniak-Bobińska"Mimo dobrego zaplecza społecznego i bogatego kapitału kulturowego, bohaterowie i bohaterki książki nie szczędzili sobie sami (jak również nie szczędził im los) licznych komplikacji i zakrętów życiowych, zwrotów i wahań. Sportretowani zostali jako ludzie z krwi i kości, a wielu i wiele z nich uchodziło za prawdziwie tęgie i błyskotliwe głowy. Udowadniały to ich liczne tytuły i stopnie naukowe oraz inne zawodowe i społeczne osiągnięcia. Małgorzata Golicka-Jabłońska, swoim zwyczajem, zachowuje dyskrecję i oględnie wskazuje słabości tych postaci, skupiając się na mocnych stronach, predestynujących do osiągania sukcesów i bycia wzorem. Autorka pochyla się nad perypetiami poszczególnych przedstawicieli uznanych rodów inteligenckich w swoim czułym stylu - z sympatią i szacunkiem, choć wpadali często w rozmaite pułapki życiowe z powodu niefortunnych decyzji lub ulegania wpływom innych osób, również i najbliższych." Inga B. Kuźma