Miłość po 40
Miłość po 40
Opis publikacji
Opowiadam o czterech miesiącach mojego życia, gdy byłam w stanie głębokiego zakochania. Nie sądziłam, że po tym wszystkim, co przeżyłam, będę miała szansę na miłość i że odważę się za nią popłynąć. Nie przypuszczałam, że pomimo mojego wieku uczucie to będzie pełne namiętności, pasji i oddania. Ta książka powstała z tęsknoty za moim ukochanym. Za energią, w której czułam się bezpieczna; za dotykiem, którym mnie otulał; za spojrzeniem, którym mnie rozmrażał. Któregoś wieczoru nagrałam fragment przyjaciółce, a ona zachwycona powiedziała: „Kochana, jak ty pięknie piszesz o takim zwykłym życiu. To jest Twój wielki dar”. Dodała także, że to będzie piękna książka i właśnie wtedy zdałam sobie sprawę z tego,że faktycznie – piszę książkę. Moja opowieść to zaproszenie kobiet w każdym wieku do tańca z życiem. Pamiętajmy, że miłość do siebie jest efektem ubocznym miłości do innych. Iwona Kulwicka Prywatnie – szczęśliwa kobieta i matka. Wolałabym nawet określenie: szczęśliwa...
Opowiadam o czterech miesiącach mojego życia, gdy byłam w stanie głębokiego zakochania. Nie sądziłam, że po tym wszystkim, co przeżyłam, będę miała szansę na miłość i że odważę się za nią popłynąć. Nie przypuszczałam, że pomimo mojego wieku uczucie to będzie pełne namiętności, pasji i oddania. Ta książka powstała z tęsknoty za moim ukochanym. Za energią, w której czułam się bezpieczna; za dotykiem, którym mnie otulał; za spojrzeniem, którym mnie rozmrażał.Któregoś wieczoru nagrałam fragment przyjaciółce, a ona zachwycona powiedziała: „Kochana, jak ty pięknie piszesz o takim zwykłym życiu. To jest Twój wielki dar”. Dodała także, że to będzie piękna książka i właśnie wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że faktycznie – piszę książkę.Moja opowieść to zaproszenie kobiet w każdym wieku do tańca z życiem. Pamiętajmy, że miłość do siebie jest efektem ubocznym miłości do innych.Iwona Kulwicka Prywatnie – szczęśliwa kobieta i matka. Wolałabym nawet określenie: szczęśliwa istota. Kocham taniec. Uwielbiam podróżować i fotografować naturę. Lubię sport, a największą frajdę sprawia mi żeglowanie i narciarstwo. Od niedawna także morsuję. Moim zdaniem nie jest ważne gdzie, ale z kim spędza się czas. Nie, nie jestem spełniona, gdyż to by oznaczało, że nie oczekuję już niczego ponad to, co przeżyłam. Ja tymczasem zakochałam się w życiu i mam na nie coraz większy apetyt. Zawodowo jestem współwłaścicielką firmy IMONA sp. z o.o., która powstała, aby wspierać kobiety i ich działania w biznesie. Już dawno odkryłam, że sukces to ludzie. Jestem zwolenniczką prowadzenia biznesu opartego na długoterminowych relacjach, szacunku, zaufaniu i działaniu na rzecz lokalnych społeczności. Ta firma zrodziła się z mojej wielkiej pasji, którą jest praca w dziale administracyjnym.