Mentaci Diuny
Mentaci Diuny
Opis publikacji
Drugi tom trylogii „Wielkie Szkoły Diuny” Stanęła w drzwiach bogato zdobionego gabinetu Salvadora w wyzywającej pozie, ze wzniesioną głową, piorunując męża spojrzeniem ciemnych, migdałowych oczu. — Za cóż to poniżyłeś przedstawiciela mojej rodziny? — zapytała. — Nie miałeś żadnego powodu, by aresztować pana Davidę. Nie dano mu nawet szansy obrony! — Dostał szansę udzielenia odpowiedzi na szczegółowe pytania — odparł Roderick. — Jego rozmowa z Quemadą była krótka,ale owocna. Oczy Tabriny się rozszerzyły. — Torturowaliście go? Żądam natychmiastowego widzenia z nim! Roderick odwrócił wzrok. — Niestety, wina okazała się zbyt ciężka dla jego serca. Nie zniosło tego ciężaru. Wygrana wojna z myślącymi maszynami uratowała ludzkość, ale też postawiła ją w trudnej sytuacji – kuleją wszystkie dziedziny, w których dużą rolę odgrywały komputery. Na niechęci do zaawansowanej technologii zyskuje Szkoła Mentatów, w której ludzie uczą się technik mentalnych dawniej zarezerwowanych...
Drugi tom trylogii „Wielkie Szkoły Diuny” Stanęła w drzwiach bogato zdobionego gabinetu Salvadora w wyzywającej pozie, ze wzniesioną głową, piorunując męża spojrzeniem ciemnych, migdałowych oczu. — Za cóż to poniżyłeś przedstawiciela mojej rodziny? — zapytała. — Nie miałeś żadnego powodu, by aresztować pana Davidę. Nie dano mu nawet szansy obrony! — Dostał szansę udzielenia odpowiedzi na szczegółowe pytania — odparł Roderick. — Jego rozmowa z Quemadą była krótka, ale owocna. Oczy Tabriny się rozszerzyły. — Torturowaliście go? Żądam natychmiastowego widzenia z nim! Roderick odwrócił wzrok. — Niestety, wina okazała się zbyt ciężka dla jego serca. Nie zniosło tego ciężaru. Wygrana wojna z myślącymi maszynami uratowała ludzkość, ale też postawiła ją w trudnej sytuacji – kuleją wszystkie dziedziny, w których dużą rolę odgrywały komputery. Na niechęci do zaawansowanej technologii zyskuje Szkoła Mentatów, w której ludzie uczą się technik mentalnych dawniej zarezerwowanych dla maszyn. Gilbertus Albans, założyciel szkoły, balansuje jednak na cienkiej linie – przeciwnicy technologii nie przebaczyliby mu przywiązania do robota Erazma, którego pamięć wciąż przechowuje. Przywódca tych fanatyków, Manford Torondo, zagraża – jak wcześniej maszyny – wszystkim. I wszyscy muszą podjąć wyzwanie, bo inaczej ludzkość na zawsze pogrąży się w mrokach niewiedzy... Jeśli jesteś fanem serii o Diunie, albo generalnie science fiction, szczerze polecam ci tę książkę. Nawet ci, którzy kochają powieści Franka Herberta, powinni dać szansę tej trylogii. - Steve Lovelace.