Facebook

🖤 BLACK WEEKS! Teraz -20% na nowości i przedsprzedaże

Bestseller
Nowość
Zapowiedź

Strefa Aplikanta
E-booki
dostęp
w 5 min.
Liczba stron: 80
Więcej informacji

Opis publikacji

Słowa poukładane w drogę. Podróże przez literaturę, przez życie. I z powrotem. „Doszedłem do miejsca, z którego można było już tylko zawrócić” – czytamy w jednym z pomieszczonych tu zapisków. „Musiałem wyjść. I wejść – zapisać to”. Wyjść przed siebie, aby wejść w siebie? Zawartość notatnika Adriana Glenia umiejscawia się na granicy pisania i czytania, poszukiwania i błądzenia,znajdywania i gubienia po drodze. Autor chętnie wsłuchuje się w głosy cudze (Białoszewskiego, Gombrowicza, Gutorowa, Kassa,Kornhausera, Mickiewicza, Miłosza, Różewicza, Schulza, Stasiuka,Walsera), jednakże nie poświęca im obszernych rozpraw, lecz lapidarne refleksje, niekiedy wręcz wyznania. Zapiski te powstawały na przestrzeni kilkunastu lat w rozmaitych okolicznościach i lokalizacjach: na Krymie, w Odessie, Tallinnie, Paryżu, Sopocie,Opolu, Stroniu, podczas podróży przez Słowację, Chorwację i Czarnogórę. I wreszcie w Grabczoku, pośród wyczytanych z pism Heideggera lasów, w czułości domost...

Słowa poukładane w drogę. Podróże przez literaturę, przez życie. I z powrotem. „Doszedłem do miejsca, z którego można było już tylko zawrócić” – czytamy w jednym z pomieszczonych tu zapisków. „Musiałem wyjść. I wejść – zapisać to”. Wyjść przed siebie, aby wejść w siebie? Zawartość notatnika Adriana Glenia umiejscawia się na granicy pisania i czytania, poszukiwania i błądzenia, znajdywania i gubienia po drodze. Autor chętnie wsłuchuje się w głosy cudze (Białoszewskiego, Gombrowicza, Gutorowa, Kassa, Kornhausera, Mickiewicza, Miłosza, Różewicza, Schulza, Stasiuka, Walsera), jednakże nie poświęca im obszernych rozpraw, lecz lapidarne refleksje, niekiedy wręcz wyznania. Zapiski te powstawały na przestrzeni kilkunastu lat w rozmaitych okolicznościach i lokalizacjach: na Krymie, w Odessie, Tallinnie, Paryżu, Sopocie, Opolu, Stroniu, podczas podróży przez Słowację, Chorwację i Czarnogórę. I wreszcie w Grabczoku, pośród wyczytanych z pism Heideggera lasów, w czułości domostwa, w bliskości żony i synów, bez których niniejszy zbiór próz poetyckich nie miałby racji istnienia. Bartosz Małczyński

Rozwiń opis Zwiń opis

Informacje

Wydawnictwo: forma
Rok publikacji: 2021
Liczba stron: 80
Okładka: miękka
Format: 13.5x21.0cm
Wersja publikacji: Książka papier
ISBN: 9788366759589
Kod towaru: 24819602894KS

Opinie

Brak opinii o tym produkcie.
Kup tę książkę w wersji Książka dostępna w różnych formatach Przewodnik po formatach
{{ variants[options].name }} {{ prices.brutto }} zł {{ prices.promotion_brutto }} zł
{{ variant.name }} -{{ variant.discount }}% {{ variant.price_brutto }} zł {{ variant.price_promotion_brutto }} zł
Dlaczego Profinfo.pl?
Ponad 10 tys. tytułów
Darmowa dostawa już od 170zł
Czat online z konsultantem
Promocyjne ceny i rabaty
Sprawna realizacja zamówienia
Dostęp do ebooka w 5 minut

Ostatnio oglądane produkty

Produkty z tej samej kategorii

Inne publikacje autora

Aby ponownie wybrać temat, odśwież stronę