Lawina komunikatów. Varia
Lawina komunikatów. Varia
Opis publikacji
Jak powstaje partia? Gdy jakiemuś człowiekowi nie starczy już groszy na życie, a nie chce mu się uczciwie pracować, wtedy dobiera sobie kilku przyjaciół i postanawiają założyć partię. W tym celu wyszukują sobie nazwę możliwie jak najbardziej ciekawą i idą na wieś, by gdzieś w Gęsim Dołku czy Woli Głupkowskiej urządzić wiec. fragment tekstu „Autobiografia” Absurdy i problemy życia politycznego i codzienności Polski międzywojennej to wiodący temat tekstów prasowych Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Ale nie jedyny! Z kolejnego, obszernego tomu zawierającego różnorodne, niewydane do tej pory artykuły autora, dowiemy się co nieco o polskim cykliście przemierzającym kulę ziemską, o problemach czytelnictwa, wojenkach prasowych czy aktualnościach sezonu ogórkowego. Trafne spostrzeżenia, zabawa słowem i znakomite (gdy trzeba – bardzo ostre) pióro to znak firmowy Mostowicza – zapraszamy do salwy śmiechu i momentów refleksji! Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898–1939)– najpoczytniejsz...
Jak powstaje partia? Gdy jakiemuś człowiekowi nie starczy już groszy na życie, a nie chce mu się uczciwie pracować, wtedy dobiera sobie kilku przyjaciół i postanawiają założyć partię. W tym celu wyszukują sobie nazwę możliwie jak najbardziej ciekawą i idą na wieś, by gdzieś w Gęsim Dołku czy Woli Głupkowskiej urządzić wiec.fragment tekstu „Autobiografia”Absurdy i problemy życia politycznego i codzienności Polski międzywojennej to wiodący temat tekstów prasowych Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Ale nie jedyny! Z kolejnego, obszernego tomu zawierającego różnorodne, niewydane do tej pory artykuły autora, dowiemy się co nieco o polskim cykliście przemierzającym kulę ziemską, o problemach czytelnictwa, wojenkach prasowych czy aktualnościach sezonu ogórkowego. Trafne spostrzeżenia, zabawa słowem i znakomite (gdy trzeba – bardzo ostre) pióro to znak firmowy Mostowicza – zapraszamy do salwy śmiechu i momentów refleksji!Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898–1939) – najpoczytniejszy polski autor w XX-leciu międzywojennym. Twórca takich nieprzemijających przebojów czytelniczych, jak „Kariera Nikodema Dyzmy” czy „Znachor”. Wbrew powszechnemu mniemaniu wydana w 1932 roku powieść „Kariera Nikodema Dyzmy” nie była jego debiutem jako człowieka pióra. Na przełomie lat 1924/1925 T. Dołęga-Mostowicz został felietonistą dziennika „Rzeczpospolita”. We wrześniu 1927 roku za swoje cięte i bezkompromisowe publikacje zapłacił ciężkim pobiciem przez „nieznanych sprawców”.