„Kulturałki” czyli lustro Felietony z „Dziennika Polskiego” z lat 2000-2017
„Kulturałki” czyli lustro Felietony z „Dziennika Polskiego” z lat 2000-2017
Opis publikacji
Wacku drogi, jak dobrze, że jesteś! Byłeś najwspanialszym obserwatorem, kronikarzem i przyjacielem artystów ? zawsze blisko kulturalnych wydarzeń w naszym Krakowie. Pisałeś prawdziwie,rzetelnie, z życzliwością o spektaklach, recitalach, koncertach… Ocaliłeś od zapomnienia wiele osób, zdarzeń, ważnych i pięknych chwil. Czytam „Kulturałki” i wraca młodość, radość… Czuję się szczęśliwa, że dane mi było żyć w czasie, gdy Ty pisałeś o moim świecie. Dziękuję Ci za to. ANNA DYMNA Strażnik dobrego gustu i smaku. Mistrz małych i większych form dziennikarskich. W „Kulturałkach”, które są swoistym raptularzem pewnego okresu w dziejach krakowskiej kultury, wykazuje się znawstwem poruszanych tematów i lekkością stylu a także dużą swobodą, cechującą wytrawnych publicystów. JÓZEF BARAN „Kulturałki” czyta się „jednym tchem”. Ta książka to prawdziwa kronika życia kulturalnego i towarzyskiego Krakowa. Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników kultury, zwłaszcza obdarzonych po...
Wacku drogi, jak dobrze, że jesteś! Byłeś najwspanialszym obserwatorem, kronikarzem i przyjacielem artystów ? zawsze blisko kulturalnych wydarzeń w naszym Krakowie. Pisałeś prawdziwie, rzetelnie, z życzliwością o spektaklach, recitalach, koncertach… Ocaliłeś od zapomnienia wiele osób, zdarzeń, ważnych i pięknych chwil. Czytam „Kulturałki” i wraca młodość, radość… Czuję się szczęśliwa, że dane mi było żyć w czasie, gdy Ty pisałeś o moim świecie. Dziękuję Ci za to. ANNA DYMNAStrażnik dobrego gustu i smaku. Mistrz małych i większych form dziennikarskich. W „Kulturałkach”, które są swoistym raptularzem pewnego okresu w dziejach krakowskiej kultury, wykazuje się znawstwem poruszanych tematów i lekkością stylu a także dużą swobodą, cechującą wytrawnych publicystów. JÓZEF BARAN„Kulturałki” czyta się „jednym tchem”. Ta książka to prawdziwa kronika życia kulturalnego i towarzyskiego Krakowa. Lektura obowiązkowa dla wszystkich miłośników kultury, zwłaszcza obdarzonych poczuciem humoru. Polecam. JÓZEF „ŻUK” OPALSKIKim w „Kulturałkach” był Wacław Krupiński? Czy nie zuchwałym mnichem z literackim talentem? Tak. Był. I dzięki jego wędrówkom po istotnych miejscach, wydarzeniach, spotkaniach otrzymujemy zapis naszych wzruszeń i rozczarowań. Podziękujmy i pokłońmy się Kronikarzowi kultury. Bardzo zachęcam. JAN KANTY PAWLUŚKIEWICZWacław Krupiński – dziennikarz z ponad 40-letnim stażem (obecnie stypendysta ZUS-u), z czego ponad 30 przepracował w „Dzienniku Polskim”, kierując kilkanaście lat działem kultury. Pisał o kulturze ? estradzie, teatrze, kabarecie, literaturze. Efektem są książki: Głowy piwniczne (WL), Moje woperowstąpienie. Rozmowy z Jadwigą Romańską (PWM), Pszczoła, Bach i skrzypce, wywiad-rzeka ze Zbigniewem Wodeckim (Prószyński i S-ka), Jan Kanty Osobny, wywiad-rzeka z Janem Kantym Pawluśkiewiczem (WL), Cytaty z młodości. Rozmowy z ludźmi kultury (Universitas). Współautor wydawnictw z okazji 50. Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy Zdroju oraz 100-lecia krakowskiego Teatru Bagatela. W 2005 r. uhonorowany Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, w 2008 ? Złotym Laurem „za mistrzostwo w sztuce publicystyki kulturalnej”, przyznawanym przez Filię Krakowską Fundacji Kultury Polskiej. Otrzymał także dziennikarskie trofea: Złotą Gruszkę, coroczną nagrodę Oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy w Krakowie (2010) i Grand Prix Nagrody Dziennikarzy Małopolski (2014).