Kruche jest piękne. Męskości w polskiej prozie emancypacyjnej po 1989 roku
Kruche jest piękne. Męskości w polskiej prozie emancypacyjnej po 1989 roku
Opis publikacji
Męskość nie istnieje. Zrozum to lub ugrzęźnij w zapamiętałej machinie wytwarzania fałszywych sensów, reprodukowania klisz i bezrefleksyjnego wystawiania recept na źle zdiagnozowane choroby. Męskość to fikcja – również literacka. I jak każda fikcja przekształca elementy świata rzeczywistego, choć tworzy z nich symulakrum, a nawet formuje własną, wyjątkowo opresyjną rzeczywistość. Jeśli pomnożyć coś, co nie istnieje, nasza rzeczywistość zapełni się mnogością męskości. Czy będą one jeszcze cokolwiek znaczyć? Opowieść o tym, jak wszystko-i-nic nieznaczącym pojęciem jest męskość, pluralizowana jak niemal wszystko w świecie,który poradził już sobie z wygodną iluzją wspólnoty i uniwersalizmu, można prowadzić na podstawie rozmaitych tekstów kultury. W tej książce językiem opowieści jest literaturoznawstwo,a bohaterami pokaźne grono tekstów literackich i pojawiających się na ich stronach postaci. Kruche jest piękne. Męskości w polskiej prozie emancypacyjnej po 1989 roku...
Męskość nie istnieje. Zrozum to lub ugrzęźnij w zapamiętałej machinie wytwarzania fałszywych sensów, reprodukowania klisz i bezrefleksyjnego wystawiania recept na źle zdiagnozowane choroby. Męskość to fikcja – również literacka. I jak każda fikcja przekształca elementy świata rzeczywistego, choć tworzy z nich symulakrum, a nawet formuje własną, wyjątkowo opresyjną rzeczywistość. Jeśli pomnożyć coś, co nie istnieje, nasza rzeczywistość zapełni się mnogością męskości. Czy będą one jeszcze cokolwiek znaczyć?Opowieść o tym, jak wszystko-i-nic nieznaczącym pojęciem jest męskość, pluralizowana jak niemal wszystko w świecie, który poradził już sobie z wygodną iluzją wspólnoty i uniwersalizmu, można prowadzić na podstawie rozmaitych tekstów kultury. W tej książce językiem opowieści jest literaturoznawstwo, a bohaterami pokaźne grono tekstów literackich i pojawiających się na ich stronach postaci.Kruche jest piękne. Męskości w polskiej prozie emancypacyjnej po 1989 roku to opowieść o tym, jak w ostatnich trzech dekadach rodzima literatura posługiwała się pojęciem męskości oraz jakich pozaliterackich procesów zachodzących w Polsce i świecie było to pokłosiem. Dynamiczny okres najnowszej historii Polski zapoczątkowany przez transformację ustrojową otworzył krajowej literaturze okno, za którym zarysował się całkiem nowy pejzaż przemian kulturowych i granic tego, co męskie i kobiece. Panorama dostępnych nam emocji i doświadczeń rozciąga się po horyzont, jednak z jakichś powodów to nie niebo, a powszechnie przyjęte normy ekspresji przypisanej płciom są limitem. W jaki sposób polska proza najnowsza próbuje odpowiadać na opresyjny charakter norm i konwencji, w które męskość wtłacza jej bohaterów? Niezbędne staje się takie podejście do problemu, w którym refleksji poddawana jest nie jedna męskość, a rozmaite jej formy i dynamiczne relacje zachodzące między nimi. Książka stanowi propozycję takiego właśnie odczytania kilkunastu narracji literackich – projekt lektury, której punktem wyjścia jest odrzucenie przezroczystości rodzajowej towarzyszącej męskości.