Kobiety Solidarności. Materiały odrzucone
Kobiety Solidarności. Materiały odrzucone
Opis publikacji
Nowe, uzupełnione i uaktualnione wydanie książki Marty Dzido,pisarki i reżyserki, autorki filmu „Solidarność według kobiet”. Reportaż o kobietach, które na przekór wszystkiemu w 1980 roku włączały się w solidarnościowy zryw, a potem zostały wygumkowane z kart wielkiej historii. „Historia solidarnościowego zrywu to opowieść pełna zwrotów akcji i tajemnic. Trzy lata poszukiwań,ślepe uliczki i fałszywe tropy, nieostre fotografie, pomylone nazwiska i wątki poboczne doprowadziły mnie w miejsce, gdzie natknęłam się na tajemniczą puszkę z taśmą filmową. Podpisano: Solidarność 80 – materiały produkcyjne odrzucone. Taśma nie była oglądana od ponad trzydziestu lat. Na nieznanym filmie o sierpniowym strajku zobaczyłam drobną brunetkę w jasnym swetrze,która stała nad tłumem robotników. Film był niemy, bo taśma z dźwiękiem gdzieś zaginęła. Nie wiem, co dziewczyna krzyczała do strajkujących, ale widać, że jej słuchali. Dziewczynie towarzyszył wąsaty mężczyzna. On dekadę późni...
Nowe, uzupełnione i uaktualnione wydanie książki Marty Dzido, pisarki i reżyserki, autorki filmu „Solidarność według kobiet”. Reportaż o kobietach, które na przekór wszystkiemu w 1980 roku włączały się w solidarnościowy zryw, a potem zostały wygumkowane z kart wielkiej historii. „Historia solidarnościowego zrywu to opowieść pełna zwrotów akcji i tajemnic. Trzy lata poszukiwań, ślepe uliczki i fałszywe tropy, nieostre fotografie, pomylone nazwiska i wątki poboczne doprowadziły mnie w miejsce, gdzie natknęłam się na tajemniczą puszkę z taśmą filmową. Podpisano: Solidarność 80 – materiały produkcyjne odrzucone. Taśma nie była oglądana od ponad trzydziestu lat. Na nieznanym filmie o sierpniowym strajku zobaczyłam drobną brunetkę w jasnym swetrze, która stała nad tłumem robotników. Film był niemy, bo taśma z dźwiękiem gdzieś zaginęła. Nie wiem, co dziewczyna krzyczała do strajkujących, ale widać, że jej słuchali. Dziewczynie towarzyszył wąsaty mężczyzna. On dekadę później został prezydentem Polski. Ona zniknęła. Postanowiłam ją odnaleźć. Okazało się, że kobiet, które zostały wygumkowane z oficjalnej historii Solidarności, jest znacznie więcej”.