Kamienie w plecaku
Kamienie w plecaku
Opis publikacji
Drogi Czytelniku, sięgając po teksty Małgorzaty Szymczak trafiasz na bardzo ciekawą książkę, w której poprzez prozę, poezję oraz zdjęcia. Autorka opisuje swoje doświadczenia podróżnicze z Polski,Wielkiej Brytanii, Tajlandii, Kambodży, Wietnamu oraz Laosu. Oryginalną formą i osobistymi spostrzeżeniami pragnie ona zainspirować innych do spełniania swoich marzeń, rozbudzić ciekawość wobec świata, skłonić do wspólnej refleksji. (poniżej fragmenty) „Więc Ty ślij pocztówkę, ślij ją czym prędzej" Kasia szła na targ Chatuchak. Miejsce bardzo modne wśród europejskich turystów. Wolno przebierała nogami (cholernie gorąco w tym Bangkoku). Ale wesołe myśli skakały w głowie szybko. Nie dość, że kupi ciuchy za grosze, to ile będzie miała lajków pod najnowszym zdjęciem! Kasia była mocno zamyślona. Przez tą wycieczkę będzie musiała trochę zacisnąć pasa. A co za tym idzie... stoi przed nią ciężki wybór. Na co wydać oszczędności z następnej wypłaty: kolorowe tipsy czy permanentne...
Drogi Czytelniku,sięgając po teksty Małgorzaty Szymczak trafiasz na bardzo ciekawą książkę, w której poprzez prozę, poezję oraz zdjęcia. Autorka opisuje swoje doświadczenia podróżnicze z Polski, Wielkiej Brytanii, Tajlandii, Kambodży, Wietnamu oraz Laosu. Oryginalną formą i osobistymi spostrzeżeniami pragnie ona zainspirować innych do spełniania swoich marzeń, rozbudzić ciekawość wobec świata, skłonić do wspólnej refleksji.(poniżej fragmenty)„Więc Ty ślij pocztówkę, ślij ją czym prędzej"Kasia szła na targ Chatuchak. Miejsce bardzo modne wśród europejskich turystów. Wolno przebierała nogami (cholernie gorąco w tym Bangkoku). Ale wesołe myśli skakały w głowie szybko. Nie dość, że kupi ciuchy za grosze, to ile będzie miała lajków pod najnowszym zdjęciem! Kasia była mocno zamyślona. Przez tą wycieczkę będzie musiała trochę zacisnąć pasa. A co za tym idzie... stoi przed nią ciężki wybór. Na co wydać oszczędności z następnej wypłaty: kolorowe tipsy czy permanentne brwi? Fantazyjne paznokcie mogłyby po powrocie przypominać znajomym, że właśnie wróciła z wakacji! Ale znowu wyraźne brwi dodałyby jej urody, bo przy tej opaleniźnie to się tak wszystko na twarzy jakoś zlewa... Naprawdę niełatwy dylemat. Dobrze, że ma jeszcze trochę czasu do namysłu. Kasia w zamyśleniu nie zauważyła mijanego żebraka. On też ostatnio podjął ciężką decyzję – odciąć sobie rękę czy wydłubać oko? "O kaleczonych" Spłoszone kąciki ust opadają niezręcznie Obcy mężczyzna wyciąga w moją stronę rękę A ja cholera nie wiem, czy stracił w wypadku tą drugą A wegetacja stała się jego ostatnią naturą Czy może świadomie wybrał uliczną przystań I w walce o stawkę nastawił swe ramię sam A może urodził się na tej ulicy i już tu został A jeśli się dowie, nie uwierzy, że istnieje inny świat Czy w znanym świecie jest lżej i łatwiej? W wygodnych butach przechodzę dalej Pomalowanie starannie ręce ściskają mocno głowę Zdrowe oczy zanoszą się płaczem spod zaciśniętych powiek.