Fotografka
Fotografka
Opis publikacji
Uhonorowany najważniejszą włoską nagrodą literacką portret Gerdy Taro - kobiety, która fotografowała wojnę. Była jedną z pionierek fotografii wojennej i pierwszą fotoreporterką, która zginęła na froncie. Pogrzeb Gerdy Taro odbył się w Paryżu 1 sierpnia 1937 roku - dokładnie w dniu jej 27 urodzin. Ceremonia przerodziła się w wielotysięczną demonstrację, w której wzięli udział działacze polityczni i artyści, między innymi Pablo Neruda i Louis Aragon. "Mała Taro miała wspaniały pogrzeb, na którym spotkały się wszystkie kwiaty świata" - tak pisano o uroczystości, a w kolejnych latach przybywało ulic jej imienia, stała się również patronką licznych stowarzyszeń i grup bojowników. Kim była ta filigranowa,mierzącą ledwie 150 cm wzrostu blondynka, bohaterka ruchu antyfaszystowskiego, która ramię w ramię z mężczyznami, uzbrojona w aparat fotograficzny, stawiała się miejscach najcięższych walk zbrojnych? "Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie jes...
Uhonorowany najważniejszą włoską nagrodą literacką portret Gerdy Taro - kobiety, która fotografowała wojnę. Była jedną z pionierek fotografii wojennej i pierwszą fotoreporterką, która zginęła na froncie. Pogrzeb Gerdy Taro odbył się w Paryżu 1 sierpnia 1937 roku - dokładnie w dniu jej 27 urodzin. Ceremonia przerodziła się w wielotysięczną demonstrację, w której wzięli udział działacze polityczni i artyści, między innymi Pablo Neruda i Louis Aragon. "Mała Taro miała wspaniały pogrzeb, na którym spotkały się wszystkie kwiaty świata" - tak pisano o uroczystości, a w kolejnych latach przybywało ulic jej imienia, stała się również patronką licznych stowarzyszeń i grup bojowników. Kim była ta filigranowa, mierzącą ledwie 150 cm wzrostu blondynka, bohaterka ruchu antyfaszystowskiego, która ramię w ramię z mężczyznami, uzbrojona w aparat fotograficzny, stawiała się miejscach najcięższych walk zbrojnych? "Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie jesteś dostatecznie blisko" - w pracy Gerda Taro kierowała się maksymą swojego wielkiego mentora, przyjaciela i wieloletniego partnera - Roberta Capy, jednego z najwybitniejszych fotoreporterów XX wieku. Wojnę fotografowała z pierwszej linii frontu. Wiele wskazuje na to, że gdyby nie Taro, Capa pewnie nie stałby się gwiazdą takiego formatu, to zresztą ona wymyśliła jego postać i pseudonim artystyczny, a dziś także wiemy, że część zdjęć przypisywanych Capie wykonała właśnie ona - swoim nazwiskiem podpisywała fotografie dopiero w ostatnich dwóch miesiącach życia, wcześniejsze publikowano pod ich wspólnym pseudonimem. Talent, pasja i odwaga, wolność, duma, niezależność - oto słowa klucze, które tworzą portret i legendę nadzwyczajnie utalentowanej kobiety i niezwykłej fotoreporterki. Powieść Heleny Janeczek przywraca Gerdzie Taro należne jej miejsce w historii (herstorii) świata i fotografii wojennej. W 2018 roku powieść uhonorowano najważniejszą włoską nagrodą literacką - Premio Strega. Helena Janeczek urodziła się w Monachium, w polsko-żydowskiej rodzinie. Od ponad trzydziestu lat mieszka we Włoszech. Jest autorką powieści "Cibo" (2002), "Rondini di Monte Cassino" (2010, wyd. pol. "Jaskółki z Monte Cassino") i "Lezioni di tenebra" (2011). "Fotografka" w 2018 roku zdobyła Premio Strega i Premio Bagutta.