Dzienniki czasu żałoby 1942-1945
Dzienniki czasu żałoby 1942-1945
Opis publikacji
Pierwsze tygodnie i miesiące żałoby opisane przez Hannę Nałkowską są świadectwem rozpaczliwych prób odnalezienia się w bezgranicznej pustce pozostawionej przez matkę, odsłaniające fizyczny, cielesny wymiar doświadczonej utraty. (…) W narracji o tej symbiotycznej,„zrośniętej” relacji całkowicie zacierają się jednostkowe granice pomiędzy „ja” i „ona”, a role – matki i córki – płynnie zamieniają się miejscami. Śmierć Anny Nałkowskiej i w konsekwencji gwałtowne wyrwanie z tej relacji wyzwala w piszącej niemal fizjologiczne poczucie straty. Straty, uniemożliwiającej dalszą egzystencję (…). Dysonans wywołany przez pozostawanie przy życiu pomimo tej amputacji staje się centralnym wątkiem pierwszych zapisanych kajetów. Ze wstępu Podstawą edycji jest dziennik Hanny Nałkowskiej (1988-1970, primo voto Bick, secundo voto Stefanowicz), rzeźbiarki,siostry Zofii Nałkowskiej, przechowywany w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie jako "Dziennik żałoby po śmierci matki z lat...
Pierwsze tygodnie i miesiące żałoby opisane przez Hannę Nałkowską są świadectwem rozpaczliwych prób odnalezienia się w bezgranicznej pustce pozostawionej przez matkę, odsłaniające fizyczny, cielesny wymiar doświadczonej utraty. (…) W narracji o tej symbiotycznej, „zrośniętej” relacji całkowicie zacierają się jednostkowe granice pomiędzy „ja” i „ona”, a role – matki i córki – płynnie zamieniają się miejscami. Śmierć Anny Nałkowskiej i w konsekwencji gwałtowne wyrwanie z tej relacji wyzwala w piszącej niemal fizjologiczne poczucie straty. Straty, uniemożliwiającej dalszą egzystencję (…). Dysonans wywołany przez pozostawanie przy życiu pomimo tej amputacji staje się centralnym wątkiem pierwszych zapisanych kajetów. Ze wstępuPodstawą edycji jest dziennik Hanny Nałkowskiej (1988-1970, primo voto Bick, secundo voto Stefanowicz), rzeźbiarki, siostry Zofii Nałkowskiej, przechowywany w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie jako "Dziennik żałoby po śmierci matki z lat 1942–1945". Dokument składa się z siedemnastu zeszytów zapisanych ołówkiem. Zgodnie z założeniami edycji dokumentacyjnych przyjętych przez serię Archiwum Kobiet, tekst źródłowy dziennika Nałkowskiej podano w oryginalnym brzmieniu, bez żadnych ingerencji redaktorskich czy korektorskich, pisowni nie poddano także modernizacji. Możliwie najwierniej starano się oddać również formę graficzną dokumentu – w tym autorskie skreślenia, zamazania, wtrącenia dodane na końcach akapitów czy marginesach, liczne dopiski nad zdaniami, opuszczenia etc. Edycja podana w ten sposób pozwala zbliżyć doświadczenie lekturowe czytelnika niniejszej książki do doświadczenia zetknięcia się z materialnym zapisem w archiwum, wraz ze wszystkimi niuansami odsyłającymi do rzeczywistości pozatekstowej, które zostałyby wymazane przez tradycyjną korektę językową.