Dostojewski i laboratorium idei
Dostojewski i laboratorium idei
Opis publikacji
Dostojewski filozofem nie był, a jednak problemy filozoficzne nurtowały go całe życie ? jako coś bardzo głębokiego, otchłannego,wręcz obsesyjnego. Książka prof. Jana Krasickiego koncentruje się właśnie na tym aspekcie twórczości genialnego rosyjskiego pisarza. Pod swą badawczą lupę jej autor bierze wielkie idee, które znalazły swój wyraz m.in. w „Idiocie”, „Braciach Karamazow”, „Biesach”: stosunek do dobra, prawdy i piękna, napięcie między rozumnością a szaleństwem czy specyficznym dla rosyjskiej kultury „jurodztwem”,rozumienie miłości, wolności, a wreszcie kobiecości i męskości. Prof. Krasicki ukazuje, że Dostojewski nie pozostawał dłużnikiem ani zakładnikiem doktryn filozoficznych i teologicznych żywotnych w jego wieku, lecz stawiał swoje pytania i szukał na nie własnych odpowiedzi. Nie był przy tym chłodnym obserwatorem, spekulującym nad konceptami w zaciszu gabinetu ? o pochłaniających go ideach,nie tylko myślał, ale całym sobą je przeżywał. Dzięki własnemu d...
Dostojewski filozofem nie był, a jednak problemy filozoficzne nurtowały go całe życie ? jako coś bardzo głębokiego, otchłannego, wręcz obsesyjnego. Książka prof. Jana Krasickiego koncentruje się właśnie na tym aspekcie twórczości genialnego rosyjskiego pisarza. Pod swą badawczą lupę jej autor bierze wielkie idee, które znalazły swój wyraz m.in. w „Idiocie”, „Braciach Karamazow”, „Biesach”: stosunek do dobra, prawdy i piękna, napięcie między rozumnością a szaleństwem czy specyficznym dla rosyjskiej kultury „jurodztwem”, rozumienie miłości, wolności, a wreszcie kobiecości i męskości. Prof. Krasicki ukazuje, że Dostojewski nie pozostawał dłużnikiem ani zakładnikiem doktryn filozoficznych i teologicznych żywotnych w jego wieku, lecz stawiał swoje pytania i szukał na nie własnych odpowiedzi. Nie był przy tym chłodnym obserwatorem, spekulującym nad konceptami w zaciszu gabinetu ? o pochłaniających go ideach, nie tylko myślał, ale całym sobą je przeżywał. Dzięki własnemu doświadczeniu egzystencjalnemu jest ich żywym świadkiem, a nieraz nawet stawał się ich ofiarą.