Dogonowie z bliska Tom 3
Dogonowie z bliska Tom 3
Opis publikacji
Kolejny, trzeci tom serii poświęconej Dogonom wypełniony jest publikacjami etnologa-afrykanisty – Lucjana Buchalika. To jeden z tych nielicznych badaczy, który nie potrafi pisać o Afryce bez bliskiego, wielokrotnego kontaktu z jej mieszkańcami. Tę pasję przejawiał już jako student, organizując w niełatwych warunkach komunistycznego systemu, w roku 1984, wyprawę do Afryki. Chociaż wyprawa nie zakończyła się spektakularnym sukcesem (prawie wszyscy jej uczestnicy musieli wracać awaryjnie do kraju), Lucjan Buchalik pozostał i z determinacją wyruszył na spotkanie z kulturą Dogonów. Następny wyjazd miał miejsce w 1990 roku, kiedy to dotarł kolejny raz do tego plemienia jako uczestnik Ekspedycji Etnologicznej SAHARA-SAHEL ’90 zorganizowanej przez Muzeum Narodowe w Szczecinie. A potem było już dużo łatwiej – wyjazd za wyjazdem. Zainteresowanie kulturą Dogonów dzielił z badaniami wśród ich sąsiadów – Kurumbami z Burkina Faso. Te niecodzienne, dualne badania zaowocowały oddzi...
Kolejny, trzeci tom serii poświęconej Dogonom wypełniony jest publikacjami etnologa-afrykanisty – Lucjana Buchalika. To jeden z tych nielicznych badaczy, który nie potrafi pisać o Afryce bez bliskiego, wielokrotnego kontaktu z jej mieszkańcami. Tę pasję przejawiał już jako student, organizując w niełatwych warunkach komunistycznego systemu, w roku 1984, wyprawę do Afryki. Chociaż wyprawa nie zakończyła się spektakularnym sukcesem (prawie wszyscy jej uczestnicy musieli wracać awaryjnie do kraju), Lucjan Buchalik pozostał i z determinacją wyruszył na spotkanie z kulturą Dogonów. Następny wyjazd miał miejsce w 1990 roku, kiedy to dotarł kolejny raz do tego plemienia jako uczestnik Ekspedycji Etnologicznej SAHARA-SAHEL ’90 zorganizowanej przez Muzeum Narodowe w Szczecinie. A potem było już dużo łatwiej – wyjazd za wyjazdem. Zainteresowanie kulturą Dogonów dzielił z badaniami wśród ich sąsiadów – Kurumbami z Burkina Faso. Te niecodzienne, dualne badania zaowocowały oddzielną publikacją, która była jednocześnie jego dysertacją doktorską. Wyjazdy w te oba rejony (Mali, Burkina Faso) stały się może nie codziennością, ale „corocznością”. Żmudne obliczenia wykazały, że był w Afryce aż 40 razy, w tym 18 razy w kraju Dogonów. To swoisty rekord wśród polskich afrykanistów. Prócz działalności naukowo-badawczej pomagał także na miejscu różnym organizacjom pozarządowym w ich niełatwej pracy. Jednocześnie, jako Dyrektor Muzeum Miejskiego w Żorach, gromadził w trakcie swoich wyjazdów niemałe kolekcje eksponatów dla tej instytucji. Publikował nie tylko artykuły, ale i książki: Kolorowy sahel, Niewolnicy kobiet czy Dogon ya gali, a wymieniam tylko te obszerniejsze. Jako muzealnik publikował albumy poświęcone różnym materialnym artefaktom – nie tylko Dogonów i Kurumbów, ale również unikalnym kolekcjom będącym efektem zainteresowań Muzeum Miejskiego w Żorach, a zarazem dokumentującym dokonania Polaków w poznawaniu i opisywaniu kultur pozaeuropejskich świata. Ze wstępu