Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców w Polsce z punktu widzenia filozoficznoprawnego
Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców w Polsce z punktu widzenia filozoficznoprawnego
Opis publikacji
Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców w Polsce z punktu widzenia filozoficznoprawnego - to dobra propozycja czy zła? - rozważa autor. Spór ideologiczny, ile państwa ma być w gospodarce, a ile własności prywatnej w gospodarce, trwa od setek lat i, oczywiście nie przesądzając, nic nie wskazuje, aby w społeczeństwach na różnych kontynentach na świecie szybko się zakończył. Dlatego projekt Dobrowolnego ZUS dla Przedsiębiorców w Polsce został legislacyjnie „uszyty na miarę”, aby nie ingerować w fundamentalne rozwiązania określone w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych16, ale także aby nie opowiadać się za poszczególnymi ideologiami: socjalizm czy liberalizm w zabezpieczeniu społecznym, ale żeby dać wybór dla tych uczestników,a konkretnie przedsiębiorcom płacącym składki za siebie samych, nie za pracowników (tutaj obowiązek pozostawałby), którzy nie godzą się na przymus płacenia tzw. ubezpieczeń społecznych w Polsce m.in. z tego powodu...
Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców w Polsce z punktu widzenia filozoficznoprawnego - to dobra propozycja czy zła? - rozważa autor. Spór ideologiczny, ile państwa ma być w gospodarce, a ile własności prywatnej w gospodarce, trwa od setek lat i, oczywiście nie przesądzając, nic nie wskazuje, aby w społeczeństwach na różnych kontynentach na świecie szybko się zakończył. Dlatego projekt Dobrowolnego ZUS dla Przedsiębiorców w Polsce został legislacyjnie „uszyty na miarę”, aby nie ingerować w fundamentalne rozwiązania określone w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych16, ale także aby nie opowiadać się za poszczególnymi ideologiami: socjalizm czy liberalizm w zabezpieczeniu społecznym, ale żeby dać wybór dla tych uczestników, a konkretnie przedsiębiorcom płacącym składki za siebie samych, nie za pracowników (tutaj obowiązek pozostawałby), którzy nie godzą się na przymus płacenia tzw. ubezpieczeń społecznych w Polsce m.in. z tego powodu, że wysokość tej daniny publicznej przekracza możliwości finansowe ich samych, jak i ich rodzin, co w konsekwencji powoduje zadłużanie się, ale przede wszystkim dlatego, że są do tego zmuszani legislacyjnie przez państwo z mglistą gwarancją otrzymania świadczeń emerytalnych w przyszłości; świadczeń, które pozwoliłyby na godne życie na emeryturze. Natomiast jak nie przekracza możliwości płacenia, to przedsiębiorcy stanowią grupę społeczną, która chciałaby sama wybierać, w jaki sposób alokować środki na przyszłą emeryturę.