Chodźcie z nami!. Marzec ’68 w Krakowie
Chodźcie z nami!. Marzec ’68 w Krakowie
Opis publikacji
Wśród profesjonalnych historyków często spotykana jest opinia, że nie należy opisywać – a zwłaszcza oceniać – wydarzeń, w których samemu się uczestniczyło. Zgadzam się z ich zdaniem. Ale niniejsza publikacja nie ma ambicji opracowania historycznego; jest raczej pracą popularyzatorską przeznaczoną dla dwóch przeciwstawnych wiekowo kręgów czytelników: ludzi młodych, znających temat Marca ’68 jedynie z opowiadań starszego pokolenia (a niektórzy z licznych, już ściśle historycznych opracowań), oraz dla uczestników studenckiej rewolty, czyli dla „pokolenia czapki studenckiej”, jak ich niegdyś określano. Dla tych pierwszych może być okazją do zapoznania się z nieznaną dotychczas tematyką i możliwością doszukania się analogii z czasami, w których przyszło im żyć obecnie; dla tych drugich – już coraz mniej licznych – zachętą do wspomnień z czasów młodości i konfrontacji swoich dawnych i obecnych opinii i poglądów. Jeśliby jednak czytelnik odnalazł jakieś elementy podobieńst...
Wśród profesjonalnych historyków często spotykana jest opinia, że nie należy opisywać – a zwłaszcza oceniać – wydarzeń, w których samemu się uczestniczyło. Zgadzam się z ich zdaniem. Ale niniejsza publikacja nie ma ambicji opracowania historycznego; jest raczej pracą popularyzatorską przeznaczoną dla dwóch przeciwstawnych wiekowo kręgów czytelników: ludzi młodych, znających temat Marca ’68 jedynie z opowiadań starszego pokolenia (a niektórzy z licznych, już ściśle historycznych opracowań), oraz dla uczestników studenckiej rewolty, czyli dla „pokolenia czapki studenckiej”, jak ich niegdyś określano. Dla tych pierwszych może być okazją do zapoznania się z nieznaną dotychczas tematyką i możliwością doszukania się analogii z czasami, w których przyszło im żyć obecnie; dla tych drugich – już coraz mniej licznych – zachętą do wspomnień z czasów młodości i konfrontacji swoich dawnych i obecnych opinii i poglądów. Jeśliby jednak czytelnik odnalazł jakieś elementy podobieństwa z obecną rzeczywistością, to wówczas – cytuję tu słowa Heinricha Bölla – „nie będzie to ani zamierzone, ani przypadkowe, lecz nieuniknione”.A więc – CHODŹCIE Z NAMI!