Chłopcy Idą po Polskę
Chłopcy Idą po Polskę
Opis publikacji
Poszedłem do korwinistów i konfederatów. Na początek? Dużo cukru. A potem rozgrywki polityczne, intrygi, kochanki, noce na barze,nazistowskie piosenki. Wbiłem się w szeregi chłopców, którzy maszerują równo, zauroczeni wizją wolności totalnej. A jeśli na końcu tego marszu czeka nas Polska totalna, w której wolność będzie tylko dla wybranych? Marcin Kącki Marcin Kącki, jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych polskich reporterów, nagradzany autor takich książek jak Białystok. Biała siła, czarna pamięć czy Oświęcim. Czarna zima, wraca z nowym reportażem o ludziach, którzy walczą o przejęcie władzy w Polsce. Poznajmy tych, którzy chcą nami rządzić. "To, szanowni państwo, książka brawurowa, napisana takim językiem, jakby Kącki przejechał się chwacko przez całą konfederacką scenę niczym Kmicic po Wołmontowiczach, i wszystko, co ukryte – na powierzchnię wywalił. A śmiechu przy tym, i jego, i czytelnika, co niemiara. I jeśli chcecie wiedzieć, co nas ze strony po...
Poszedłem do korwinistów i konfederatów. Na początek? Dużo cukru. A potem rozgrywki polityczne, intrygi, kochanki, noce na barze, nazistowskie piosenki. Wbiłem się w szeregi chłopców, którzy maszerują równo, zauroczeni wizją wolności totalnej. A jeśli na końcu tego marszu czeka nas Polska totalna, w której wolność będzie tylko dla wybranych? Marcin KąckiMarcin Kącki, jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych polskich reporterów, nagradzany autor takich książek jak Białystok. Biała siła, czarna pamięć czy Oświęcim. Czarna zima, wraca z nowym reportażem o ludziach, którzy walczą o przejęcie władzy w Polsce. Poznajmy tych, którzy chcą nami rządzić. "To, szanowni państwo, książka brawurowa, napisana takim językiem, jakby Kącki przejechał się chwacko przez całą konfederacką scenę niczym Kmicic po Wołmontowiczach, i wszystko, co ukryte – na powierzchnię wywalił. A śmiechu przy tym, i jego, i czytelnika, co niemiara. I jeśli chcecie wiedzieć, co nas ze strony polskiej prawicy jeszcze czeka, na koń! Za Kąckim!" Ziemowit Szczerek