Broń matematycznej zagłady. Jak algorytmy zwiększają nierówności i zagrażają demokracji
Broń matematycznej zagłady. Jak algorytmy zwiększają nierówności i zagrażają demokracji
Opis publikacji
Książka dedykowana wszystkim przegranym Kiedy na świecie żyje ponad 7 mld osób, osobne rozpatrzenie każdego wniosku kredytowego,aplikacji na studia czy ocena indywidualnego pracownika staje się niemożliwa. By przetworzyć taką ilość danych, firmy korzystają z algorytmów. Niezależne i wolne od uprzedzeń, mają tylko jedno zadanie: wskazać poprawny, obiektywny i właściwy wynik. Problem polega na tym, że te algorytmy pisane są przez ludzi, a ci bardzo rzadko bywają obiektywni. Zaprojektowane przez nich narzędzia zamiast opisywać świat, kreują rzeczywistość zgodnie z tym, w co wierzy ich stwórca. To właśnie Broń Matematycznej Zagłady – BMZ – ten szczególny rodzaj algorytmu, który działa poza prawem i zasięgiem naszego wzroku. Z ich powodu parabanki pogrążają ubogich i zdesperowanych, słabo wykształceni kończą na uczelniach, których dyplomy nie mają żadnej wartości, a osoby ubiegające się o pracę wypełniają kwestionariusze, których precyzji pozazdrościłby niejeden psychot...
Książka dedykowana wszystkim przegranym Kiedy na świecie żyje ponad 7 mld osób, osobne rozpatrzenie każdego wniosku kredytowego, aplikacji na studia czy ocena indywidualnego pracownika staje się niemożliwa. By przetworzyć taką ilość danych, firmy korzystają z algorytmów. Niezależne i wolne od uprzedzeń, mają tylko jedno zadanie: wskazać poprawny, obiektywny i właściwy wynik. Problem polega na tym, że te algorytmy pisane są przez ludzi, a ci bardzo rzadko bywają obiektywni. Zaprojektowane przez nich narzędzia zamiast opisywać świat, kreują rzeczywistość zgodnie z tym, w co wierzy ich stwórca. To właśnie Broń Matematycznej Zagłady – BMZ – ten szczególny rodzaj algorytmu, który działa poza prawem i zasięgiem naszego wzroku. Z ich powodu parabanki pogrążają ubogich i zdesperowanych, słabo wykształceni kończą na uczelniach, których dyplomy nie mają żadnej wartości, a osoby ubiegające się o pracę wypełniają kwestionariusze, których precyzji pozazdrościłby niejeden psychoterapeuta. Cathy O’Neil podąża tropem przegranych i skrzywdzonych, odkrywając kolejne Beemzety wszędzie: na uczelniach i w szkołach, w sieciowych restauracjach, służbie zdrowia, internetowych agencjach reklamowych, bankach, towarzystwach ubezpieczeniowych, policji, mediach społecznościowych czy podczas kampanii wyborczych…