A to było tak
A to było tak
Opis publikacji
Potoroczyn ma oko i ucho – oko, które widzi inaczej, ucho, które słyszy inaczej. Stąd niezwykłość tej książki. Literatura – powiada narrator tej opowieści pełnej sarkazmu, ironii, smutku i piękna – to „najbardziej wyzwolona ze wszystkich sztuk wyzwolonych jednocześnie nią nie będąca. Summa, więcej niż synteza. Syntezie wystarczy talent. Summa potrzebuje natchnienia”. Z tej perspektywy autor dokonuje dekonstrukcji spojrzenia na Polskę i polskie sprawy. To jest perspektywa swoistych ekshumacji: „Ekshumacja jest wtedy,kiedy umarli otwierają oczy żywym. Kiedy żywi otwierają oczy umarłym, to jest wskrzeszenie”. I oto Potoroczyn opowiada o polskich ekshumacjach i polskich wskrzeszeniach. To jest fascynująca opowieść. ADAM MICHNIK Co nowego słychać w Piórkowie,wsi, której mieszkańcy byli bohaterami Ludzkiej rzeczy? Kominek Wawrzyniec, rzeźbiarz poeta, wytrwale tworzy swoje dzieła. Stara Kominkowa rozmawia ze świniami, a Wanda kieruje ekspresyjne monologi do martweg...
Potoroczyn ma oko i ucho – oko, które widzi inaczej, ucho, które słyszy inaczej. Stąd niezwykłość tej książki. Literatura – powiada narrator tej opowieści pełnej sarkazmu, ironii, smutku i piękna – to „najbardziej wyzwolona ze wszystkich sztuk wyzwolonych jednocześnie nią nie będąca. Summa, więcej niż synteza. Syntezie wystarczy talent. Summa potrzebuje natchnienia”. Z tej perspektywy autor dokonuje dekonstrukcji spojrzenia na Polskę i polskie sprawy. To jest perspektywa swoistych ekshumacji: „Ekshumacja jest wtedy, kiedy umarli otwierają oczy żywym. Kiedy żywi otwierają oczy umarłym, to jest wskrzeszenie”. I oto Potoroczyn opowiada o polskich ekshumacjach i polskich wskrzeszeniach. To jest fascynująca opowieść. ADAM MICHNIK Co nowego słychać w Piórkowie, wsi, której mieszkańcy byli bohaterami Ludzkiej rzeczy? Kominek Wawrzyniec, rzeźbiarz poeta, wytrwale tworzy swoje dzieła. Stara Kominkowa rozmawia ze świniami, a Wanda kieruje ekspresyjne monologi do martwego Smyczka. Złowieszczy klucz wiolinowy wciąż pojawia się na chałupach, choć ani wojny, ani partyzantów już nie ma. Kaczor, jedyny kułak, zapisał się do partii i jest sołtysem. Piórkowska młodzież przeprowadziła się do powojennej Warszawy. Dzieje się nie tylko we wsi, ale przede wszystkim w opowieści. Paweł Potoroczyn miesza powagę z żartem, sacrum z profanum, wzniosłość z wulgarnością, brutalną dosłowność z subtelną aluzją, mowę chłopską z mową mistyka, utrzymując czytelników w stanie oszołomienia aż do ostatniej kropki. Paweł Potoroczyn (ur. 1961) – pisarz, dyplomata, menedżer kultury, dziennikarz, publicysta i wykładowca. Był dyrektorem Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku i w Londynie oraz dyrektorem Instytutu Adama Mickiewicza. W 2014 r. nominowany do Nagrody Literackiej „Nike” oraz Nagrody Literackiej Gdynia za debiut Ludzka rzecz.