Pomówienie (zniesławienie) — co grozi za niesłuszne oskarżenie? Czy można pójść do więzienia za anonimowe pomówienie?
Artykuł 212. Kodeksu Karnego podaje, że przestępstwo zniesławienia jest popełniane, gdy osoba pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie, lub właściwości, które mogą przynieść jej ujmę w opinii publicznej lub narazić ją na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.
O zniesławieniu mówimy także wtedy, gdy podawane są pewne informacje, choćby tylko w formie podejrzenia lub powtórzenia pogłoski, niezależnie od tego, czy zostały one celowo wymyślone przez zniesławiającego, czy są w obiegu, lub w formie konkretnego oskarżenia. Co więcej, do postawienia zarzutu karnego nie jest konieczne, aby osoby wypowiadające negatywne komentarze na nasz temat uważały je za prawdziwe. Wystarczy, że zniesławiający chciał lub zgodził się, aby jego słowa zostały za takie uznane.
Zniesławienie zawsze jest ścigane z oskarżenia prywatnego, aby więc dowieść swojej niewinności, należy wnieść prywatną skargę do sądu. W sprawach z oskarżenia prywatnego, oprócz możliwości wniesienia oskarżenia prywatnego bezpośrednio do sądu, istnieje również przewidziana w art. 488 k.p.k. opcja przyjęcia wniosku przez Policję. Rozwiązanie takie jest przejawem uproszczenia postępowania prywatnoskargowego i rezygnacji ze zbytecznego formalizmu. W trybie art. 488 § 1 Policja jest uprawniona do przyjęcia pisemnej lub ustnej skargi pokrzywdzonego w związku z przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego i przekazania go do właściwego sądu oraz, w razie potrzeby, do zabezpieczenia dowodów.
Kiedy oskarżenie jest prawdziwe
Zgodnie z art. 213 § 1 k.k., jeżeli zarzut jest prawdziwy, nie stanowi zniesławienia, ale prawdziwość ta musi być udowodniona przez zniesławiającego. Ważne jest również, w jakiej sytuacji doszło do oskarżenia. Jeżeli nastąpiło to w prywatnej rozmowie lub wśród bliskich znajomych, wystarczy udowodnić prawdziwość oświadczenia lub zarzutu. Dlatego w sprawie o zniesławienie konieczne jest udowodnienie tego, co nazywa się „dowodem prawdy” i wykazanie, że oskarżenie odpowiadało rzeczywistości.
Jeżeli natomiast informacja została opublikowana w internecie lub w inny sposób podana do publicznej wiadomości, oznacza to, że przestępstwo zostało popełnione publicznie. W takiej sytuacji nawet jeśli oskarżenie jest prawdziwe, zniesławiający może uniknąć kary tylko wtedy, gdy oskarżenie (art. 213 § 2 k.k.) dotyczy zachowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służy ochronie społecznie uzasadnionego interesu.
Pomówienie może mieć również charakter hipotetyczny, tj. odnosić się do podejrzenia popełnienia czynu zabronionego lub do cech osoby poszkodowanej. W wyroku z 8 maja 2006 r. II AKa 448/05, Sąd Apelacyjny stwierdził, że „pomówienie może być wyrażone nie tylko w trybie oznajmującym, lecz także w trybie przypuszczającym, np. pytań, w których rozsądna interpretacja prowadzi do wniosku, że są one w rzeczywistości stawianiem zarzutu niewłaściwego postępowania”.
Co grozi za niesłuszne oskarżenie?
Jeżeli sprawca popełni przestępstwo zniesławienia za pomocą środków masowego przekazu (np. internetu), podlega karze grzywny, aresztu lub pozbawienia wolności do roku. W razie skazania za popełniony czyn sąd może także orzec nawiązkę na rzecz osoby pokrzywdzonej, Polskiego Czerwonego Krzyża lub innej instytucji społecznej wskazanej przez pokrzywdzonego (art. 212 § 2 i 3 k.k.).
Z oczywistych względów przepis ten nie może ograniczać innych praw i wolności, takich jak prawo do wolności wypowiedzi, prawo do krytyki czy ocena przez właściwe organy zdolności do wykonywania zawodów zaufania publicznego. Dlatego też w wyroku z dnia 17 marca 2015 r., V KK 301/14, Sąd Najwyższy zaakcentował, że karalność zniesławienia nie może być tożsama z prawem do krytyki. Przy czym takie krytyczne oceny powinny być wyrażone w odpowiedniej formie, zwłaszcza jeśli nie są formułowane spontanicznie czy w trakcie szybkiej wymiany słów.
Sprawy o zniesławienie mogą być skomplikowane, ponieważ nawet najmniejsza różnica w okolicznościach incydentu może mieć ogromny wpływ na wynik procesu sądowego. W kodeksie istnieje luka, która pozwala na usprawiedliwienie niemal każdej formy zniesławienia. Trybunał Konstytucyjny w dniu 16 marca 2010 r. P 3/07 postanowił, że zgodnie z art. 213 § 2 k.k.: „Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu; jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego”.
Czy można pójść do więzienia za anonimowe pomówienie?
Wyrażanie swojej opinii w internecie przy jednoczesnym podważaniu opinii innych osób to balansowanie na linie między wolnością słowa a zniesławieniem. Gdy obrażamy lub dyskredytujemy rozmówcę, możemy dopuścić się czynu zniesławienia, czyli pomówienia innej osoby lub grupy osób, a tym samym upokorzenia jej przed innymi internautami i narażenia na utratę zaufania społecznego.
Internet nie chroni przed odpowiedzialnością prawną, bo tak naprawdę nigdy nie jest anonimowy. Dlatego warto się zastanowić, zanim opublikuje się w nim komentarz napisany pod wpływem emocji.
Pomówienie, zniesławienie czy fałszywe oskarżenie
Często występują niejasności w interpretacji znaczenia pojęć „zniesławienie”, „pomówienie” i „fałszywe oskarżenie”. W kodeksie karnym pomówienie pojawia się, gdy chodzi o zniesławienie, ale w rzeczywistości pomówienie może wystąpić zarówno w przypadku zniesławienia, jak i fałszywego oskarżenia. Różnica polega na treści takiego zniesławienia. W rzeczywistości o fałszywym oskarżeniu będzie się mówić, gdy sprawca pomówienia chce ukarać swoją ofiarę za coś, czego nie zrobiła. Jeżeli pomówienie o przestępstwo jest jednocześnie fałszywym oskarżeniem, to powinno być ścigane przez prokuraturę, a nie z oskarżenia prywatnego (art. 234 k.k.).
Sprawdź także:
- Zniesławienie w polskim prawie karnym. Zagadnienia teorii i praktyki, Igor Zgoliński 2013
- Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej, Marek Mozgawa
- Kodeks karny. Komentarz, Violetta Konarska-Wrzosek 2020